A może będę portretować przyrodę – pomyślała Danusia i zaczęła biegać w habaziach za robakami. Podrapała sobie kolanka, zmoczyła butki, zabrudziła aparatka i ma… dużo ma, motylki ma : )
Oto mały przegląd z ostatnich 12 miesięcy. Pola, łąki, ogródki. Tak wiem.. leniwa ja strasznie, ale jak pięknie przedłużyłam życie tych maleństw : )
Mała Mi tak bym nazwała tę niby niepozorną osóbkę… Sandra inaczej Krucha, młoda fotografka interesująca się średnim formatem jako modelka.. piękny zestaw : )
To była szybkie sesje w zagajniku, w środku miasta, po pracy. Kolejne też podejście do kieva. Czy się kochamy hmmm… no nadal pewna nie jestem, ale kilka kadrów spowstało.
Prostota to jest to : )
Najnowsze komentarze