Zielone wiosny wspomnienie..

Odsłona nr 3.. wiosny wspomnienie


Czasem tak bywa, że trzeba dojrzeć do własnych zdjęć. A może tak właśnie miało być.. Teraz, gdy wiosna w pełni, a ja wyjść nacieszyć się nią nie mogę.. muszę odkrywać tę już trochę zapomnianą sprzed roku.
Eh ale równie piękną, młodzieńczą… zieloną : )

Jedna klisza, tyle radości.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *