Wiosenna radość młodości..

Odsłona nr 2.. wiosny oczywiście.

Powiew młodości, szaleństwa z lekką nutą kobiecości, czyli lekko nieobliczalne spotkanie z moją bratanicą Baśką. Kwitnące jabłonki, a może mirabelki, słoneczko co chwilę uciekające za chmury i asysta super mamy ; )

Pierwsza odsłona.
Aż dziw bierze co stary kliszak robi z nieokiełznaną młodością. Delikatna, zamyślona… jakby zawieszona w kadrze, może nieobecna, a może skupiona by zgrać się z migawką. A trochę czasu się schodzi zanim nacisnę spust pentacona. Zanim poukładam to wszystko, by wyszło właśnie tak wiosennie, pięknie… ehh

A druga… nie ma się co rozpisywać, bo chyba widać ile radochy miałyśmy z tą drugą wersja Baśki.. tą taneczną, szaloną : ) Już bez liczenia klatek czy wstrzymywania oddechu, żeby nie poruszyć. Tylko patrzeć przez obiektyw i łapać te chwile.

ps. Najlepsze życzenia urodzinowe Basiu : )
uśmiechnij się : D

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *