Tworzy się..

Czas przejrzeć wszelkie zakamarki mojej fotograficznej szuflady, ale czy warto aż tak głęboko zaglądać?! Może skupie się nad tym co się działo w tym roku… szczególnie, że rok 2012 był jak dla mnie rokiem artystycznie martwym. Chociaż… krótkich wytchnieniem było spotkanie z Wiktorią. Urocza dziewczyna, piękne włosy.. kusząca w kadrze..

Po więcej zajrzyjcie do galerii : )

Wracając do szperania.. Czasem stwierdzam, że mam tego wszystkiego już za dużo. Kadry się powtarzają a jakość zdjęć wcale nie jest lepsza. Nie mniej po tak pustym okresie nabrałam nowych sił i chce mi się tworzyć. Było tak:

Wiosna… dość późna i bardzo szybka, ale……kwitnąca drzewami owocowymi, czarująca przepychem bzów i urokiem sielskich poranków. Najpierw była Ania i zabawa porannym, bardzo intensywnym.. trudnym światłem. Z pomocą Doroty i Pawła jakoś daliśmy radę. Kasia i piękne białe kwiatki. Taka niewinność, lekkość w każdym kadrze. Sama przyjemność. Ma się wrażenie, że zdjęcia pojawiają się zanim naciśniesz migawkę. I na koniec mała gonitwa z komarami za fioletem bzów.. Kasia ale już inna.. moja. Zdjęcia mówią same za siebie czysta elegancja, harmonia. Dobrze robi dla oczu. Więc kilka ujęć.. Zapraszam

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *